Podsumowanie kwietnia 2018

kwietnia 30, 2018


Mój muzyczny kwiecień 2018, czyli miesiąc dominacji Record Store Day, lat 60., Eltona Johna i Pete'a Burnsa.


1. Wydarzenia

Głównym wydarzeniem miesiąca był Record Store Day, czy raczej uzupełnianie kolekcji, które doprowadziło do tego, iż z typowym dla siebie zapłonem zdałem sobie sprawę, iż RSD już niebawem. W tym roku plan był taki, by po raz pierwszy pójść i sobie pogrzebać w tym dniu, jednakże sytuacja trochę wymknęła się spod kontroli i w rezultacie dzień wcześniej wróciłem z targu winylowego z całą torbą nowych zdobyczy toteż stwierdziłam, że główne wydarzenie sobie odpuszcze. Jednakże ja to ja, więc zapolowałam w internecie na jedno z wydań i tym sposobem z moich wielkich planów udało mi się jedynie zaopatrzyć w jednopłytowe wydanie 1999 Prince'a, którego nie zamierzam póki co przynajmniej pozbawiać folii (te 13 tys. egzemplarzy wydanych na świecie trochę mnie przed tym powstrzymuje chociaż za pewne nie bardzo jest czym się ekscytować). Tak, czy owak okładka jest przepiękna i niechbnie jest na co popatrzeć.


Przyznam, że rozważałem jeszcze zakup rocznicowego wydania (45 lat) Let's Get It On Marvina Gaye na czerwonym winylu, jednak z powodu grubych zakupów dzień wcześniej, odpuściłem sobie. Chociaż, jeśli jeszcze zdarzę jeszcze gdzieś się załapać online w maju-czerwcu to chętnie się skuszę. Niestety, raczej nikła szansa, bo z tego, co zdążylam zaobserować, szybko poszły. 
Poza pięknym Prince'm w cudnym, purpurowym płaszczu udało mi się jeszcze zdobyć parę świetnych rzeczy na moim wspomnianym już biforze. Poniżej lista zakupionych winyli.

2. Vinyl Haul

Psychedelic Furs Midnight to Midnight (1987)
Culture Club Colour by Numbers (1983) (wydanie brytyjskie)
Randy Newman Born Again (1979) (wydanie amerykańskie)
The Jacksons Victory (1984) (gatefold)
Michael Jackson The Way You Make Me Feel 12" (maxi singiel)
Fleetwood Mac As Long As You Follow 7'' (singiel)
Rockwell Somebody's Watching Me 7'' (singiel)


Po podsumowaniu krótko mojego fiasku RSD 2018, który mimo wszystko owocował niezłymi zakupami i powiększeniem mojej winylowej kolekcji o dużo niezłych rzeczy chcę jeszcze dodać, iż kwiecień generalnie był miesiącem pod tym znakiem. Przez ostatnich dobrych kilka miesięcy nie kupowałem nic nowego do kolekcji poza paroma wyjątkami, bo mieszkając niecały rok w Berlinie zaopatrzyłem się w jakieś siedem krążków. W tym miesiącu, jednak na nowo obudziła się we mnie kolekcjonerska żyłka i poza biforem RSD kupiłem jeszcze kilka naprawdę dobrych rzeczy. Po pierwsze nadrobiłem wstyd kolekcjonarski i mam wreszcie coś, co chyba ma każdy kto zbiera winyle, czyli album Fleetwood Mac Rumours (1977).  Na moją korzyść przemawia, jednak to, iż kupiłem to dopiero, gdy zacząłem wchodzić głębiej w tę kapelę i gdy naprawdę wciągnąłem się w ten album, a nie tylko z poczucia wstydu. Zajebiście, wiem. Ma to ogromne znaczenie. Poza tym, muszę nieskromnie przyznać, iż moje zdolności do licytacji weszły na wyżyny, gdyż udało mi się wygrać w naprawdę rozsądnej cenie trzy winyle Boba Dylana - Highway 61 Revisited (1965) (jak każdy rasowy hipster, muszę być na topie), Desire (1976) (w dzieciństwie zbierało się komplety karteczek, a teraz zbiera się komplety płyta+winyl, podziwiajcie), The Basement Tapes (1975). Jako prawdziwy, wielki fan Boba Dylana podsumuję to tak - 33 to go. Kto się zna ten wie, o co chodzi. Tym, którzy nie czają, polecam zajrzeć w dyskografię albumów studyjnych. 
Jeśli chodzi o kwietniowe zakupy winylowe to już właściwie wszystko (albo wreszcie). Dodam jeszcze, iż zakupiłam w tym miesiącu siedmiocalowy singiel Turn Around and Count 2 Ten autorstwa jednego z moich ulubionych zespołów, czyli Dead or Alive w cenie 12 zł (także musiałem), jednak z uwagi na nieogarnięcie sprzedawcy dotrze on już w maju.
Słowem: gruby miesiąc, istotnie.


Wishlist

Nie planuję kupować niczego muzycznego przez najbliższy miesiąc lub dwa (chyba, że natknę się na jakieś tanie single albo niesamowicie korzystną ofertę, wiadomo), ale mam już parę planów, które będę realizować bliżej lata za pewne. 

Serpentwithfeet blisters EP (bordowy winyl)
Serpentwithfeet soil (żółty winyl)
Anohni Paradise EP (winyl)
Dead or Alive You Spin Me Round Mixes CD
Dead or Alive That's The Way I Like It: The Best Of CD
Dead or Alive Mad, Bad and Dangerous To Know (winyl)
LP Into The Wild: Live at Eastwest Studios (winyl)



3. What's on my playlist?

Last.FM Top 10 Artists // April

1. Elton John

2. Bob Dylan

3. Dead or Alive

4. Jim Croce

5. Garbage

6. Janis Joplin

7. Marilyn Manson

8. David Bowie

9. Lebanon Hanover

10. Woody Guthrie



Last.FM Top 10 Albums // April

1. Elton John Sleeping With The Past

2. Garbage Not Your Kind of People

3. Lebanon Hanover Let Them Be Alien

4. Jim Croce Don't Mess Around With Jim

5. Marilyn Manson Heaven Upside Down

6. Woody Guthrie This Land Is Your Land: The Asch Recordings, Vol.1

6. Minutemen Double Nickels on the Dime

7. Ozzy Osbourne Down To Earth

8. Arvo Pärt Arvo Pärt: Piano Music

9. Garbage Not Your Kind of People

10. Dead or Alive Nude


Last.FM Top 5 Songs // April

1. Elton John Whispers

2. Elton John Sacrifice

3. Marilyn Manson Kill4Me

4. Jim Croce Photographs & Memories

5. Justin Vivian Bond You're So Vain


edit: Uwielbiam to, że pisząc tego posta pomieszałam sobie w statystykach miesiąca, bo nascrobblowałem Garbage. Trzeba było robić korektę, fenomen. 



You Might Also Like

0 komentarze